26 September 2009

Fingersiaki.

Zrobilam kilka fingersiaków , wolno mi to szlo .... choroba dokucza ale i tak się cieszę , że siedzę w domku z córcią , że mamy czas tylko dla siebie , no i , że wieczorami mogę spokojnie usiąsć i podziergać na szydelku :) .
Pozdrawiam stokrotnie wieczorową porą :)


>> Pies Piotr <<

>> Mis Marek <<


>> Lew Ludwik <<


>> Królik Karol <<


>> Kot Krzys <<

11 comments:

inno said...

ojej... jakie śliczne... :)
Pozdrawiam i dużo zdrówka życzę...

Urszula Cz.Nardello said...

przesliczne!!!Chyba tez sie porwe kiedys i zrobie !!!moze sie uda ;)

minimysz said...

Urocze :)
Powrotu do zdrowia życzę

dorotaluk said...

O rany jakie śliczne te zwierzaczki:)

Ewka said...

Slicznoty!!!!

Mariusz said...

Zdrówka życzę :-)
Fingersiaki są supeAśne, mnie się marzy, że zrobimy kiedyś z dziećmi teatrzyk fingersiakowy - z tymi od Ciebie. Ale jakoś na razie nie zabrałem się za to, ale jestem dobrej myśli :-)

Pozdrawiam
Mariusz

Anonymous said...

lew i króli to moi ulubieńcy, a swoją drogą zazdroszczę Ci troszkę tego czasu wolnego, co prawda w chorobie, ale zawsze to trochę oddechu

ta Magda said...

no bardzo

gulka said...

o ja pierdykam, boskie :))

pestka said...

przeurocze:) nic dodać nic ując
pozdrawiam

robaczek15 said...

przeurocze te zwierzaczki :)