10 September 2010

Myszki.

Oto trzy myszki , wlasnosc córki mej :)






Pozdrawiam stokrotnie .

11 comments:

renataa25 said...

Jakie fajne te myszki:)

Violetka said...

Stokrotko....już od dawna o tym myślę, ale mój K. mnie tylko w tym utwierdził...konieczie muszę coś u Ciebie zamówić!!!! Kobieto Ty masz taki talent, że ja się nadziwić nie mogę!! K. też jest oczarowany Twoimi pracami...oj co ja bym dała, żeby trafić do takiej mistrzyni jak Ty na lekcje szydełkowania!!!!!!!! niesamowite prace :)

Aśka said...

Ale cudne myszki!!! Piekne!!!

Kasia z Różności said...

Bombowe! I myszki, i sesja zdjęciowa :)A minka tej z kwiatuszkiem powala :)

Bovary said...

Ja to kocham myszki ;) Twoje są przepiękne ! I pięknie ubrane.I truskawki też świetne :))) Pozdrawiam !

anielina said...

Super mysiowa para!!!Urocza mysia dziewczynka w sukieneczce, mysi kawaler też się pięknie prezentuje!I jak mi miło - moje stokrotkowe pudełeczko widać...Pozdrawiam!

Ewka said...

Fakt, są wręcz wycyzelowane, o ile można tak powiedzieć o pracy szydelkowej. bardzo lubię Twoje wytwory. A truskawki bombowe:)

gopsta said...

Jakie śliczne ,zazdroszcze córci posiadania takich perełek.Świetne słodziachy.Pozdrawiam serdecznie

psianka said...

Jakie CUDZIK-CROCHET-MYSZKIiiiii:-)
I te truskaweczki na deserek...Przepiekne,az mi sie oczka ciesza:-)
-Pozdrawiam Serdecznie-psiankaDK-

Urszula Cz.Nardello said...

wspaniala!!!! i te truskawy!!!! :)

Kamm said...

zakochałam się w tych myszkach ;) tez kiedyś zrobiłam podobne, może czas żeby dodać je na bloga