12 February 2010

Zające






Jestesmy juz w domku , szczęsliwe , że choć na chwilkę moglysmy przylecieć.... U nas wiosna , taka wczesna ale wiosna ; sloneczko swieci , zielono dookola , brak sniegu ;) wczoraj pól dnia z córą przejeździlysmy na rowerach , jak takie dzikusy nienasycone :D hihihi . Wieczorami dlubie , dlubie i dlubie ..... Na pierwszym palnie zajączki , wdrazam tez nowy pomysl ktory zagniezdzil się w mojej glowie; " dobre duszki" , powstaly juz dwa duszki ale zdjęcia wkleje nastepnym razem . Zafascynowana i natchniona pomyslem , który jest na blogu HoA zrobilam dwa wianuszki ( ale to tez kolejnym razem ... ) Troszkę czasu mi szkoda na bieganiu wokól moich dlubanek i pstrykaniu im fotek , szkoda siedziec w domku jak za oknem slonko kusi :) dlatego dzis przedstawiam Wam dalszą czesc zajączków na jajka. :) Jestem tez po zakupach , szczęsliwa jakbym conajmniej w totka wygrala ; nowe guziczki , wstazeczki, kokardki, kwiatki i sterta nowych pieknych klebków wlóczki......
Pozdrawiam i sciskam stokrotnie :)

9 comments:

Anka said...

Ho Ho niezłe stadko ci urosło :D, piękne zajączki. Wiosny zazdroszczę okrutnie, bo mi zima dała się już porządnie we znaki, W I O S N Y chcę !!!!

Roszpunka said...

O Jak Wam dobrze !!
Ciesze sie ze slicznie słoneczko Was w domku przywitało :)
Poślijcie trochę do Nas :)
Zajączki sliczne jak zawsze
Pozrawiam!!

Peninia / Gosia said...

Ach jak dobrze ,że chociaż u Was słoneczko :))Piękne zajaczki, całe słodkie stado:)Pozdrawiam:)

annmari said...

Minki Twoich stworków są nie do podrobienia. Śliczności.
Ach ale zazroszczę tego słonka.

Urszula Cz.Nardello said...

orany jakie slodkie!!!!!

dorotaluk said...

Piękne i słodkie zajączki az chciałoby się je wszystkie do serca przygarnąć:))

A u nas nie ma słońca ....za to jest mnóstwo śniegu i ciągle pada.
Jak tak dalej będzie to spod śniegu się nie wygrzebię....ale jest cuuudownie pięknie

anielina said...

Hej stokrotki!Pozdrawiam Was serdecznie i całe Wasze stadko wiosennych zajączków!Są takie milusie...

joie... said...

Świetne te zajączki... Takie wesołe... :) Świetny początek dnia musi być widząc na jajeczkach takie uśmiechnięte pyszczki z rana... :)

:)

Pozdrawiam serdecznie...

Anonymous said...

Widzę,że nieśmiała wiosna zawitała nie tylko w naturze, ale też w Tobie, prawda? Wyczuwam cieplutki optymizm w tym , co piszesz :)
A zajączki...przecież jestem Twoją fanką - są cudne! Pozdrawiam wiosennie - Aśka Mirgos.