Jesteśmy po wizycie w Polsce , po wizycie u naszego lekarza . Mój nastruj od tego czasu nie jest najlepszy... jeszcze długa droga przed moim kochanym dzieckiem ... jako matka nie mogę się z tym pogodzić , nie mogę tego przetrawić ... Nie chcę się zbytnio na ten temat rozpisywać , bo to jeszcze świeży temat , jeszcze się pożądnie nie wyryczałam .... w każdym bądz razie kolejna operacja planowana jest na połowę listopada ( będzie pobierany przeszczep skóry z pachwiny i pierwszy etap "odstawienia" małżowiny)...
Tak poza tym od 2 dni mamy powrót wiosny , więc całe popołudnia spędzam z córą w plenerze :) dziś okupowałyśmy ogród i to w nim udało mi się skączyć Zielonego Kota , ach jak przyjemnie dziergało się na słoneczku :) Tak więc dziś przedstawiam ; konika, królika, lale z kotkiem pacynką oraz kota .
Przypominam i zapraszam na moje Candy zapisywać mozna się tu http://stokrotki-dwie.blogspot.com/2011/03/candy.html
Pozdrawiam Was stokrotnie , dziękuję wszystkim którzy zapisali się na moje Candy oraz wszystkim odwiedzającym i komentującym.
Słoneczka życzę :)
UWAGA: nie posiadam schematów prac przedstawionych w poście .
33 comments:
konik jest przesłodki, królik cudo, lalka niesamowita a kot jest rozbrajająco boski i nie rycz już więcej, będzie dobrze, musi tak być :)
Lala i kucyk świetne a kot to już kosmos!! Mowę mi odjęło!!! Bombaa! Obym ja miała taką wyobraźnię! Póki co tkwię w martwym (twórczym) punkcie. Ehh..
Przykro mi, że los Was tak doświadcza. Pozostaje mi życzyć wielu sił i rychłego (pozytywnego) finału.
Pozdrawiam serdecznie!
Nieustannie pozostaję w zachwycie nad Twoimi zdolnościami!
Dużo sił Ci życzę :)
Współczuję choróbska córci.... współczuję Tobie, bo wiem jak matkę boli serce gdy coś złego dzieje się dziecku. Trzymam kciuki i życzę dużo zdrówka...!!!
A Twoja twórczość jak zwykle powala mnie na kolana!!! :)) Właśnie korzystam z kursu na ślimaka, jeszcze czułki... uffff.... nie wiem jak Ty wyrabiałaś te 3 półsłupki w kółeczku, ja dostaję do głowy...! ;o)
Konik jest uroczy , śliczna lalka ale ja jestem zachwycona koteczkiem .
Zielony kot jest po prostu powalający ! Pozostałe maskotki są nie mniej urocze :) Pozdrawiam :)
Szydełkowce przepiękne!
Życzę dużo cierpliwości i siły w drodze do pełnego wyzdrowienia córci.
Trzymam kciuki i pozdrawiam:)
Duzo sił i wytrwałości życzę. Wszystko sie dobrze ułoży.
Twoje zabawki są cudowne. Zachwycam się konikami, ale dzis to kot jest moim faworytem
Pozdrawiam
JESTEM ZACHWYCONA TWOIMI PRACAMI.OCZU NIE MOGĘ ODERWAĆ.POZDRAWIAM
Trzymam kciuki za Ciebie i Córcię..
Twoje prace są zachwycające..:)
Pozdrawiam serdecznie
Znowu cudne postacie!!! Superaśne!!
Doslowie wszystko mnie urzeklo!!!!
Trzymam kciuki za Ciebie i coreczke!!Rodzice zawsze cierpia kiedy cos spotyka ich dzieci!!! Mysle o was bardzo cieplo!!! Moc pozdrowien
Życzę Tobie i Twojej córeczce dużo siły, zdrowia żeby wszystko potoczyło się szybko i dobrze. Sama mam dwójkę dzieci wiec wyobrażam sobie co przeżywasz:( Ślę ci dużo optymizmu i tulę was cieplutko :* Trzymam kciuki za Was :*
Twoje prace są prześliczne wszystkie, masz złote rączki :) Ja nie umiem robić na szydełku i tym bardziej podziwiam jakie
cuda tworzysz :)
Bardzo chętnie się zapisałam na Candy, może poszczęści mi się wygrać coś dla mojej córeczki :)
Miłego dnia :)
Tin-Tin
Twoje zabawki są rewelacyjne !!!! Radosne i takie do wyprzytulania :))) Pozdrawiam cieplutko :)
Kot jest prześwietny!
Trzymam kciuki za córcię, żeby wszystko w końcu się powiodło!
no konik i kotek - fajnie by było takiego mieć :D
odwiedź mnie, jeśli chcesz :D
Przez przypadek do Ciebie trafiłam i oglądałam, oglądałam, oglądałam, robisz niesamowite cudeńka. A Twoja wyobraźnia nie ma granic. Chylę czoła i podziwiam:-)
Stokrotko odbierz maila!!!! Pozdrawiam Was i mocno ściskam!
Będzie dobrze!
Dbaj o swojego aniołka ,aby jak najszybciej wrócił do zdrowia.
Stokrotko- jesteś niesamowita, wszystko piękne !!!
pozdrawiam
cudne cudności jak wszystkie na blogu! Zdrówka dla córeczki, pozdrawiam.
Strasznie mi sie podobają ślimaki :D juz drugiego sobie wymodziłam z Twojego opisu :D:D
Twoje wytworki jak zawsze kolorowe i radosne :-) A co do Córuni, zyczę jej dużo zdrowia i sił.. Nigdy nie jest lekko z dziećmi- coś już o tym wiem:-/ powodzenia dziewczyny!!!
Wczoraj trafiłam tu pierwszy raz i od tego czasu przeglądam, przeglądam i nie mogę się napatrzyć. Po prostu cuda :) Trudno się dziwić, że Córcia wybiera zabawki robione ręcznie, skoro mają taką klasę! Przykro mi czytać, że macie problemy zdrowotne - trzymam za Was ogromne kciuki!! Pozdrawiam!
ALL your toys are sooooo sweet!!!)
Takich szydełkowców na próżno gdziekolwiek szukać...poważnie- bajeczne wprost!! Masz ogromny talent-to na pewno wiesz:-)
A życie jest takie nieobliczalne i nigdy nie wiadomo kiedy los się uśmiechnie:-)Życzę siły i 3mam kciuki!!
A ja przesyłam tabuny dobrych aniołów, żeby się Wami opiekowały i zsyłały nadzieję i dobre myśli. Wszystko się dobrze poukłada - bo musi!
Przepiękne są Twoje prace. Nie mogę przestać się nimi zachwycać. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży.
Te wszystkie stworki są przesympatyczne.Trzeba być mistrzynią szydełka żeby takie cuda robić. alicja
Przepiękne prace. Cudowności, które natychmiast chce się przytulić...:) :)
Pozdrawiam
Jestem pod ogromnym wrażeniem!!!! Cudne są te wszystkie dzieła!! Gratuluję pomysłów!!
Pozdrawiam
Kaśka
Robisz przepiękne rzeczy! :)
masz urodziny 29 marca? ja też !! a więc już niedługo będziemy świętować !
Post a Comment