02 February 2009

Świnka na paluszek .


Wczoraj stwierdziłam , że mam calą masę resztek welny. Co z tym zrobić ?! Otórz wymyslilam sobie że ta ilosc to wsam raz na mini pacynki dla mojej Zoski. I tak oto wczoraj na próbę zrobilam pierwszą -swinkę . Córa zachwycona, więc czego więcej chcieć :D Mam w planach zrobić cala mase takich maluszków. Glównie związanych ze sobą np. wszystkie postacie z bajki "czerwonego kapturka " , bedzie fajna zabawa ;). Pozdrawiam!!!!!! Dziękuję za komentarze!!

7 comments:

Anonymous said...

Świniaczek bombowy!!
Ależ Zośka będzie maiła cudną kolekcję!!

ALEXLS said...

Prosiaczek jak malowanie:)
Jesli masz ochote to zapraszam do kolejnej zabawy blogowe:) Prosze zagladnij po szczegoly na mojego bloga:)

april79 said...

no i kolejna rewelacja:) oj moja córa też byłaby zachwycona, tylko niestety ja mam chyba za grube paluchy do takich małych form szydełkowych bo nijak mi to nie idzie

Anonymous said...

jaka słodziutka!!! no świetna!!

Anonymous said...

Ale odjazd! można by zrobić teatrzyk! Możesz powiedzieć jak to robisz, albo gdzie o tym można poczytać?.

stokrotka said...

Mariuszu , tu jest stronka gdzie można sobie podpatrzeć http://picasaweb.google.com/MichelyPatty/AmigurumiMascotas#5148201630543780034
Dziękuję za komentarze ! . POzdrawiam.

zielona-mi said...

Piękna świnka i super pomysł! Czekam na resztę "paluszaków" :)
Pozdrawiam.