Lala nazywa się April. Taka pstrokata mi wyszla :) bo wbrew pozorom lubię żywe kolorki .
Malo piszę , wsumie niewiele też dziergam ... Moja Zofia od dluższego czasu jest nie do okielznania :( . Troszkę wszystko nam się poplątalo i cale dnie powięcam jej a wieczorami nic mi się już nie chce i zasypiam z prędkocią swiatla... Coż poradzic takie jest życie , trzeba zakasać rękawy i "posprzątać ten balagan" .
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny i komentarze .
11 comments:
stokroteczko cudowne są Twoje tworki stworki,laleczki...wszystko!!!!
Pozdrawiam cieplutko z zaśnieżonej Ostródy
świetna jest!!!!
Jak zwykle urocze sa Twoje szydełkowe stworki!!! Uwielbiam je ogladac są takie naturalne jak prawdziwe:)))
Prześliczna! Świetne ma oczy :)
gorgeous :)
Fajna, chociaż smutnawa jakaś taka.
Pozdrawiam
No, smutna, ale może tym bardziej urocza. Ach te oczy tych Twoich szydełkowców...
Dziekuję Ci za przemiłe słowa:D Buziaki dla Twojej wspaniałej córeczki!
wooouuwww!your works are very beautiful and full of joy:))this doll is also very cute I think..congrats!I have just started to croche amigurumi toys.İt is an enjoyable hobby:)I will be a follower of your blog up to now,
Please visit my blog
filizinevi.blogspot.com
see you
Piękne są Twoje lalki !!! A kolory - rewelka !
Spokojnych i radosnych Świąt życzy Bovary razem z Lucky ;D
Wszystkiego co najlepsze w 2011!!! Spełnienia wszystkich marzeń. Samych cudowności życzę :)
Niezmiennie największa fanka Twoich prac :) :) :)
Twoje szydełkowce są naprawdę super, niepowtarzalne, inne, z charakterem. Bardzo, bardzo mi się podobają.
Post a Comment