05 May 2010

Maj .... ach ten maj.

Maj zaczelam bardzo milo . Przylecial do nas nasz rycerz:), więc dlugi weekend spędzilismy razem . Jak to dobrze móc się przytulić do męża .... ehh nie piszę już więcej na ten temat bo zaraz się poryczę :)
A w swiecie moich dlubanek prawie cisza... prawie bo powstal zestaw czerwonego kapturka i w koszyku robótkowym powolutku dziergają się inne pacynki...
Pozdrawiam.

10 comments:

anielina said...

A już myślałam, że zapomniałaś o nas...Pacynki śliczne!!!Pozdrawiam serdecznie!

PiLLow said...

Świetne są!!

Aga said...

Fantastyczne pacynki! Jestem zachwycona!

by_giraffe said...

dla mnie bomba :D nic dodać, nic ująć :)

delfina said...

Ło matko , rewelacja:D

MROFKA said...

Są super, gdy tylko spojrzałam wiedziałam z jakiej bajki sa te postacie.

Wygodna said...

Świetne są! Wilk wymiata:)

ALEXLS said...

Slicznosci jak zawsze! A jaki pan lesniczy przystojny z tym wasikiem;)

Unknown said...

Piękne przedstawienie będzie. Zosi na pewno się podobają i mnie też:))
Czekam na więcej szydełciaków:::))
Pozdrawiam:))

kasianat said...

Ale fajniusie!!!