... a nawet 2 dni. Byly sobie wolne i juz ich nie ma :/. Nie wydziergalam kompletnie nic !!!! ;) ale za to bylam księżniczką , kucharzem duzym oraz lekarzem :D To nic innego jak zabawy , przecudowne zabawy z moją Zofią :"). I tak bawiąc się w kucharza malego i duzego wyczarowalysmy muffinki , przepyszne muffinki :D
Pozdrawiam Was kochani serdecznie !
6 comments:
Smacznie wyglądają :-) My tydzień temu robiliśmy jabłecznik. Dla mnie było to nowe doświadczenie, tak samo jak dla dzieci. Dobry wyszedł :-)
Pozdrawiam serdecznie
Rośnie zdolna pomocnica mamy:)
Pozdrawiam:))
Mniam:) Widze, że fajnie mieć córeczkę:)
Mufinki wykonane przez tak zdolne i piekne ksiezniczki musialy smakowac wysmienicie! Pozdrowienia!
To ja jeszcze raz:) Zapraszam do mnie po wyróżnienie:)
och pewnie smacznie było :)
Post a Comment