Ruda jest świetna! Podobnie jak Beaśka wciąż nie mogę wyjść z podziwu nad dokładnością wykonania i Twoją dbałością o szczegóły przy wykonaniu szydełkowców :)
Śliczne te lale :) I strasznie się cieszę, że zamieściłaś na blogu opis jak je wykonać. Na pewno z niego skorzystam jak tylko uzupełnię włóczkowe braki :)
Zapraszam przy okazji do mnie na bloga - choć tam dopiero początki, zarówno w blogowaniu jak i w szydełkowaniu :)
Super dziewczyny!Stokrotko jeszcze raz bardzo dziękuję za opis wykonania lal-u mnie powstaje już druga,bo fajnie się je robi.Potem wezmę się za ślimaczka:)Wielkie dzięki:)
fantastyczne!!!!!!!!!!!!
ReplyDeletewielki ukłon w Twoją stronę :)
Przepiękne! Aż trudno uwierzyć, że dopiero teraz odkryłam Twoją krainę. ;-)
ReplyDeletePozdrawiam,
Kasia.
Ale słodziaki - jak zwykle. A te walizki mają nam coś sugerować? Wybierasz się gdzieś??
ReplyDeletemiazdza, a te usmiechy jakie maja slodkie, a dodatki i ubranka :)))))
ReplyDeleteAle cudne lale zrobiłaś i fajne maja usmiechy :)pozdrawiam:)
ReplyDeleteAle cudne! Ta czarnowłosa jest nieziemsko modnie ubrana. I jakie ma fajowe korale!
ReplyDeleteUwoelbiam Twoje lalki :-)
Ale fajne"uchachane" kobitki .
ReplyDeleteniezmiernie podziwiam twoją dokładność i szczegółowość w tym co robisz. Majstersztyk:)
ReplyDeleteRuda jest świetna! Podobnie jak Beaśka wciąż nie mogę wyjść z podziwu nad dokładnością wykonania i Twoją dbałością o szczegóły przy wykonaniu szydełkowców :)
ReplyDeleteśliczne jesienne panienki - i takie optymistyczne, pełne dobrej energii :)
ReplyDeleteNiesamowite dziewczyny!Dziewczyna, która wyczarowała te cuda - również niesamowita!Pozdrawiam serdecznie!
ReplyDeleteCudowne te wszystkie Twoje laleczki
ReplyDeleteJak tu pięknie u Ciebie ....tak radośnie i kolorowo:)
ReplyDeleteUwielbiam Twoje laleczki:)
Pozdrawiam
Warto bylo chwilke poczekac na nowego posta :)) piekne jak zawsze
ReplyDeleteFajniusie lale - takie iście jesienne :)
ReplyDeletesliczne :D
ReplyDeleteŚliczne te lale :) I strasznie się cieszę, że zamieściłaś na blogu opis jak je wykonać. Na pewno z niego skorzystam jak tylko uzupełnię włóczkowe braki :)
ReplyDeleteZapraszam przy okazji do mnie na bloga - choć tam dopiero początki, zarówno w blogowaniu jak i w szydełkowaniu :)
Super dziewczyny!Stokrotko jeszcze raz bardzo dziękuję za opis wykonania lal-u mnie powstaje już druga,bo fajnie się je robi.Potem wezmę się za ślimaczka:)Wielkie dzięki:)
ReplyDeletejakie cudne,normalnie się w nich zakochałam,pozdrawiam
ReplyDeleteEch, cudne! A jakie dopracowane w detalach! :D
ReplyDeletePiękne lalunie!! Pozdrawiam, Nadia
ReplyDeleteUwielbiam Twoje lale, zawsze wywołują uśmiech.
ReplyDeletePozdrawiam
Lalki-przytulaski cudne !!!
ReplyDeletePozdrawiam gorąco :)
Przyjmij proszę ode mnie wyróżnienie, za niezwykłą pasję:)
ReplyDeleteStokrotko , lalunie piękne, mi nigdy takie nie wychodza :( mozesz zdradzic jaka grubosc welny uzywasz , prosze prosze prosze ..pozdrawiam
ReplyDelete