Me dziecię dzis wybylo z dziadkami na "goscinę" ,więc żeby nie zwariować chwycilam za szydelko i wydziergalam lalunie . Jej pierwotne przeznaczenie to broszka. Tak więc można nią się bawić albo przypiąc do torebeczki .
Pozdrawiam stokrotnie.
Chcialam jeszcz cos dodac. Zawsze o tym zapominam... Często w mejlach prosicie mnie o schematy moich prac . Niestety ale takowych nie posiadam :( nie umiem robić ze wzorów i wszystko powstaje w mojej glowie . Moglabym to spisać ale nie wiem czy będzie to dla kogokolwiek czytelne . Przykro mi dziewczyny .
Jeszcze raz pozdrawiam! Pa.
Co za brunetka! Urocza!
ReplyDeleteI znów podziwiam , bo szydełko to dla mnie czarna magia:DPozdrawiam.
ReplyDeleteLalusia urocza.Podoba mi się Twoj styl. Wszdzie rozpoznałabym Twoje zabawki.
ReplyDeletePozdrawiam i przesyłam słoneczko
Prześliczna panienka.
ReplyDeleteJeszcze raz Ja .pobuszowałam po Twoim blogu i zaaaaaanieeemówiłłłam.Jakie ty cudności potrafisz robić na szydełku to mistrzostwo świata.Ja je już uwielbiam.PIĘKNE ŚLICZNE CUDOWNE.:}:}:}:}
ReplyDeleteŚliczna lalka. Marta nie przejmuj sie mam podobnie. Nigdy nie korzystam z żadnych gotowych wzorów. czasem ktoś pyta prosi o schemat i się obraża ,że nie chce dać..
ReplyDelete