Mittenki bardzo lubię, nawet jedne sobie kupiłam w zeszłym roku na jednym z rękodzielniczych portali. A Twoje bardzo mi się podobają. Szczególnie te niżej z kwiatkiem:)
Właśnie przeczytałam sobie całego Twojego bloga:) To była bardzo miła podróż. Ciekawe jest to, jak widać, jak praca ewoluuje. Masz cudowną córeczkę. I wszytskie szydełkowe zwierzaczki są przecudne. Ja ostatnio tak się zachwyciłam szydełkowaniem, że nie mogę przestać. Robię na razie ciuszki dla moich lal, ale może uda mi się coś więcej wydziergać. Pozdrawiam, miłego weekendu:)
Mittenki bardzo lubię, nawet jedne sobie kupiłam w zeszłym roku na jednym z rękodzielniczych portali. A Twoje bardzo mi się podobają. Szczególnie te niżej z kwiatkiem:)
ReplyDeleteo te różowe są ekstra :D
ReplyDeleteWłaśnie przeczytałam sobie całego Twojego bloga:) To była bardzo miła podróż. Ciekawe jest to, jak widać, jak praca ewoluuje. Masz cudowną córeczkę. I wszytskie szydełkowe zwierzaczki są przecudne. Ja ostatnio tak się zachwyciłam szydełkowaniem, że nie mogę przestać. Robię na razie ciuszki dla moich lal, ale może uda mi się coś więcej wydziergać. Pozdrawiam, miłego weekendu:)
ReplyDeleteTo byłam ja, Ewa z Raju (Lal), ale pisałam ze swojego drugiego loginu:)
ReplyDeleteTe z kwiatkiem są po porostu genialne!!! Prześlicznie wyglądają na dłoniach!!! pozdrawiam
ReplyDeletea mnie obie pary się podobają :)
ReplyDeleteZapraszam po odbiór wyróżnienia :)
ReplyDelete