Zrobilam kilka fingersiaków , wolno mi to szlo .... choroba dokucza ale i tak się cieszę , że siedzę w domku z córcią , że mamy czas tylko dla siebie , no i , że wieczorami mogę spokojnie usiąsć i podziergać na szydelku :) .
Pozdrawiam stokrotnie wieczorową porą :)
>> Pies Piotr <<
>> Mis Marek <<
>> Lew Ludwik <<
>> Królik Karol <<
>> Kot Krzys <<
ojej... jakie śliczne... :)
ReplyDeletePozdrawiam i dużo zdrówka życzę...
przesliczne!!!Chyba tez sie porwe kiedys i zrobie !!!moze sie uda ;)
ReplyDeleteUrocze :)
ReplyDeletePowrotu do zdrowia życzę
O rany jakie śliczne te zwierzaczki:)
ReplyDeleteSlicznoty!!!!
ReplyDeleteZdrówka życzę :-)
ReplyDeleteFingersiaki są supeAśne, mnie się marzy, że zrobimy kiedyś z dziećmi teatrzyk fingersiakowy - z tymi od Ciebie. Ale jakoś na razie nie zabrałem się za to, ale jestem dobrej myśli :-)
Pozdrawiam
Mariusz
lew i króli to moi ulubieńcy, a swoją drogą zazdroszczę Ci troszkę tego czasu wolnego, co prawda w chorobie, ale zawsze to trochę oddechu
ReplyDeleteno bardzo
ReplyDeleteo ja pierdykam, boskie :))
ReplyDeleteprzeurocze:) nic dodać nic ując
ReplyDeletepozdrawiam
przeurocze te zwierzaczki :)
ReplyDelete